Skip links

Analiza MP Juniorów – Bartoszyce 2022

WSTĘP

Ostatnim turniejem, którego analizę przedstawiamy jest turniej finałowy Mistrzostw Polski Juniorów 2022, które odbywały się od 26 do 30 kwietnia bieżącego roku w Bartoszycach. 

Klasyfikacja końcowa Mistrzostw Polski Juniorów 2022

1.AT Jastrzębski Węgiel

2.KS Metro Warszawa

3.Chemeko-System Gwardia Wrocław Academy

4.Trefl Gdańsk

5.AKS V LO Rzeszów

6.UMKS MOS Wola Warszawa

7.Eco-Team AZS Stoelze Częstochowa

8. UKS SMS Joker Piła

ATAK

W pierwszej kolejności zajmiemy się dokładniejszą analizą ataku, szczególny nacisk kładąc na jego skuteczność i efektywność. 

SKUTECZNOŚĆ ATAKU

Średnia skuteczność ataku finalistów Mistrzostw Polski Juniorów 2022 wynosiła 45%. Najwyższą skuteczność osiągały zespoły atakując po freeballu, co nie jest zaskakujące. Powyżej średniej był też atak w końcówkach, a także minimalnie – atak po przyjęciu. Natomiast najniższą skuteczność na poziomie 35% osiągnęły drużyny w akcjach po negatywnym przyjęciu. Jako że atakując po obronie zespoły kończyły poniżej 40% piłek, to łączna skuteczność kontry również znalazła się poniżej średniej.

Średnia skuteczność po przyjęciu zespołów z miejsc 1-4 wynosiła 47% i była o dwa punkty procentowe wyższa niż w przypadku drużyn z miejsc 5-8. Natomiast po negatywnym przyjęciu to zespoły, które znalazły się poza czołową czwórką uzyskały wyższą skuteczność na poziomie 36%, podczas gdy zawodnicy z wyższych miejsc uzyskali niższą, o dwa punkty procentowe, skuteczność. W kontrataku skuteczniejsi byli zawodnicy z TOP 4, którzy uzyskali skuteczność na poziomie 44%, co było wynikiem o trzy punkty procentowe lepszym niż osiągnięcie graczy z niższych miejsc. Wyodrębniając atak po obronie, różnica na korzyść drużyn z miejsc 1-4 wynosiła pięć punktów procentowych, natomiast patrząc na atak po freeballu można zauważyć, że minimalnie lepsi były zespoły z końcowych miejsc. Ponadto, co nie jest zaskakujące, w końcówkach lepiej spisywali się zawodnicy drużyn czołowej czwórki Mistrzostw Polski Juniorów.

Skuteczność ataku zespołów była bardzo zbliżona podczas tego turnieju, różnica między najlepszym a najgorszym rezultatem wynosiła zaledwie 7%. Najskuteczniejsze były drużyny z piątego i szóstego miejsca, osiągając skuteczność na poziomie 47%, natomiast najsłabiej wypadły drużyny z miejsca ósmego i siódmego, których skuteczności wynosiły 40% i 43%. Drużyny z miejsc 1-4 znalazły się w pobliżu średniej z odchyleniem jednoprocentowym.

Analizując skuteczność ataku po przyjęciu ponownie możemy zauważyć, że różnice między zespołami były bardzo niewielkie, rozbieżność między najlepszym a najsłabszym zespołem wynosiła zaledwie 6%. Najskuteczniejsi byli gracze z Wrocławia, osiągając 49%, zaraz za nimi znaleźli się rzeszowianie i jastrzębianie, atakując na poziomie 48%. Minimalnie powyżej średniej, wynoszącej 46% znaleźli się też gdańszczanie. Natomiast najgorzej radzili sobie gracze z Piły, a także, co ciekawe, zawodnicy Metra

W ataku po negatywnym przyjęciu najlepiej wypadli gracze Gwardii, a także Woli, osiągając 38% i 37%. Poniżej średniej, wynoszącej 35% znalazły się tylko dwa zespoły, byli to juniorzy z Gdańska, którzy osiągnęli 33%, a także, co zastanawiające, wicemistrzowie Polski, których skuteczność ataku po negatywnym przyjęciu była na poziomie 30%. Zatem różnica między najlepszym a najsłabszym zespołem wynosiła osiem punktów procentowych.

W ataku na kontrze były już większe rozbieżności, gdyż różnica między najlepszym a najsłabszym zespołem wyniosła 15%. Najskuteczniejsi byli gracze zespołów mazowieckich, gdzie gracze MOSu zakończyli skutecznie połowę swoich kontr, natomiast juniorzy Metra osiągnęli 46% skuteczności w takich akcjach. Minimalnie powyżej średniej, wynoszącej 43% znaleźli się Mistrzowie i brązowi medaliści Mistrzostw Polski osiągając 44%. Natomiast najsłabsi byli gracze Jokera, których rezultat wynosił 35%. 

Rozdzielając te akcje na atak po freeballu i po obronie, w pierwszym przypadku średnia skuteczność finalistów wynosiła 54%. Zdecydowanie najbardziej skuteczni byli gracze z szóstego miejsca, którzy atakowali w takich sytuacjach ze skutecznością 67%. Powyżej 60% znaleźli się również wrocławianie. Co ciekawe na trzecim miejscu, nad złotymi (57%) i srebrnymi (56%) medalistami znaleźli się jeszcze rzeszowianie, atakując na poziomie 58%. Najniższą skuteczność osiągnęli, wynosiła ona tylko 40% i było to aż 16% poniżej średniej!

Najwyższą skuteczność ataku po obronie osiągnęli srebrni medaliści, było to 44%. Nieco słabiej wypadli gracze Woli oraz zawodnicy z Gdańska, których skuteczność wyniosła 41%. Na poziomie średniej, wynoszącej 38%, atakowały zespoły z miejsca pierwszego i trzeciego. Natomiast najsłabsze wyniki osiągnęli częstochowianie i pilanie, które kolejno wynosiły 35% i 31%. Warto odnotować, że jedynym zespołem, który osiągnął wyższą skuteczność ataku po obronie niż po dograniu freeballa był gdański Trefl.

Najwyższą skuteczność ataku w końcówkach setów osiągnęli srebrni medaliści i wynosiła ona 51%, tuż za nimi znaleźli się gdańszczanie, którzy kończyli połowę swoich akcji, przy wyniku powyżej 20 punktu. Powyżej średniej znaleźli się też gracze AKSu, których skuteczność była o dwa punkty procentowe niższa niż ta, którą osiągnęli gracze Metra. Mistrzowie Polski znaleźli się na przedostatnim miejscu atakując ze skutecznością 46% w końcówce setów. Najsłabsi okazali się gracze MOSu, których skuteczność w takich sytuacjach wyniosła 43%.

EFEKTYWNOŚĆ ATAKU

Średnia efektywność ataku finalistów wynosiła 25%. Najwyższą efektywność osiągały zespoły atakując po freeballu, dzięki czemu ogólna efektywność kontry była również sporo powyżej średniej. Najmniejsza efektywność ataku była po negatywnym przyjęciu i wynosiła zaledwie 14%.

Średnia efektywność zespołów z miejsc 1-4 była o dwa punkty procentowe wyższa niż tych z miejsc 5-8. Ich efektywność w ataku po obronie była na poziomie 22%, o cztery punkty procentowe więcej niż efektywność zespołów z niższych miejsc, natomiast po freeballu wynosiła 32% i była z kolei o 8% niższa od niż zespołów z drugiej połowy tabeli. W rezultacie efektywność kontry zespołów z miejsc z pierwszej i drugiej części tabeli była bardzo zbliżona, z różnicą jednego punktu procentowego na korzyść zespołów z wyższych miejsc. Natomiast w końcówkach efektywność ataku z TOP 4 była na poziomie 29%, zaś drużyny z miejsc końcowych uzyskały zaledwie 22%.

Najefektywniejszym zespołem okazali się brązowi medaliści Mistrzostw Polski, których efektywność ataku podczas finałów wyniosła 29%. Mistrzowie Polski osiągnęli 26% efektywności ataku, natomiast wicemistrzowie – 27%. Na poziomie średniej, wynoszącej 25% znaleźli się gracze z Gdańska i Częstochowy, natomiast najsłabsi byli gracze z Wielkopolski, których efektywność ataku była na poziomie 18%.

Różnica między najefektywniejszym a najmniej efektywnym zespołem wynosiła 10 punktów procentowych. Ponownie najlepsi byli gracze Gwardii, którzy osiągnęli 31% efektywności ataku po przyjęciu. Powyżej średniej znaleźli się też jastrzębianie, rzeszowianie i gdańszczanie, atakując z efektywnością w okolicach 28%. Wicemistrzowie Polski znaleźli się na poziomie średniej. Najsłabsi byli gracze Woli i Jokera osiągając odpowiednio 23% i 21%. 

Efektywność ataku po negatywnym przyjęciu była najwyższa w zespołach z szóstego i siódmego miejsca i wynosiła w przybliżeniu 19%. Złoci medaliści uzyskali tu 14%, natomiast gracze z trzeciego miejsca  – 17%. Najsłabiej wypadli srebrni medaliści, których efektywność ataku w takich sytuacjach była na poziomie 8%, niewiele lepsi byli zawodnicy z miejsca czwartego, którzy osiągnęli jedynie 12% efektywności ataku w takich sytuacjach.

Analizując efektywność ataku w kontrze widać spore rozbieżności między zespołami, różnica między najlepszym a najsłabszym zespołem wynosiła aż 28%! Zdecydowanie najefektywniejsi byli tu gracze MOSu, którzy uzyskali aż 47% efektywności, na drugim miejscu znaleźli się częstochowianie, których efektywność wynosiła 39% w takich sytuacjach. Powyżej średniej, wynoszącej 33% znaleźli się też gracze Metra i Jastrzębia osiągając odpowiednio 36% i 34%. Najsłabiej radzili sobie gracze z ósmego i piątego miejsca atakując na kontrze z efektywnością wynoszącą kolejno 19% i 25%. 

Ponownie rozdzielając kontrę na atak po freeballu i po obronie, w pierwszym przypadku średnia efektywność wyniosła 36%. Najlepszy był zespół z szóstego miejsca, który osiągnął 53%. O 6% słabsi byli wrocławianie, których efektywność ataku w takich sytuacjach wynosiła 47%. Powyżej średniej znaleźli się też rzeszowianie, osiągając efektywność 42%. Zdecydowanie najsłabszy był tu zespół z Gdańska, który osiągnął zaledwie 18% efektywności ataku po dograniu freeballa! Drudzy od końca byli wicemistrzowie Polski, których efektywność w takich sytuacjach wynosiła 29%. Mistrzowie Polski kończyli akcje po dograniu freeballa z efektywnością na poziomie 32%.  

W ataku po obronie najlepiej poradziły sobie drużyny mazowieckie, gracze Woli osiągnęli 29% efektywności, zaś drugi zespół z tego miasta był tylko o 2% słabszy. Mistrzowie Polski byli na poziomie średniej wynoszącej 20%, natomiast gracze Gwardii byli tylko o jeden punkt procentowy słabsi. Jedynie zespół z czwartego miejsca, osiągnął wyższą (o 5%) efektywność ataku po obronie niż po freeballu.

Zdecydowanie najwyższą efektywność ataku po dwudziestym punkcie osiągnęli srebrni medaliści, a także gracze z czwartego miejsca, osiągając odpowiednio 33% i 31%. Tuż powyżej średniej, wynoszącej 25%, znaleźli się brązowi medaliści, natomiast jastrzębianie byli tuż poniżej. Zdecydowanie najsłabiej wypadli tu gracze MOSu, którzy osiągnęli zaledwie 16% efektywności ataku w końcówkach setów. 

DYSTRYBUCJA

Najwięcej piłek zostało posłane na lewe skrzydło, było to 47% spośród wszystkich akcji, w drugiej kolejności gra prowadzona była przez prawe skrzydło i było to o 13% mniej akcji niż tych, które zostały zagrane przez czwartą strefę. Natomiast przez środek zagranych zostało 15%, zaś przez szóstą strefę zostało wykonanych 4% ataków.

Gra Mistrzów Polski była dość zrównoważona, najwięcej piłek zostało posłanych na lewe skrzydło i było to 43%, natomiast na prawą stronę skierowanych zostało ich o 6% mniej, wykorzystanie środka było najwyższe spośród wszystkich zespołów i wyniosło 19%, natomiast pipe nie był w ogóle wykorzystywany. Warto zauważyć, że na dystrybucję miała wpływ kontuzja atakującego, gdyż ciężar gry przeniesiony został z prawego skrzydła, na lewe i środek.

Wicemistrzowie Polski mieli bardzo zbliżoną charakterystykę, procentowa ilość piłek posłanych na skrzydła była identyczna jak w przypadku złotych medalistów, natomiast środek wykorzystywany był w 12%, zaś pozostałe piłki zagrane zostały przez szóstą strefę. U brązowych medalistów przeważało lewe skrzydło, przez które została zagrana połowa akcji, następnie prawa strona (31% piłek), natomiast wykorzystanie środka było na poziomie 13%, zaś pozostałe akcje trzecia drużyna Mistrzostw Polski rozwiązała grając pipe. Charakterystyka ostatniej drużyny z czołowej czwórki była bardzo zbliżona do złotych i srebrnych medalistów, skrzydła były wykorzystane w identycznym stopniu jak w tych zespołach, środka było więcej niż u graczy Metra (16%) natomiast przez pipe zagrane zostało kilka pozostałych akcji, co dało 3% piłek posłanych do szóstej strefy. Zawodnicy z Rzeszowa, zajmujący piąte miejsce, a także pilanie z ósmego miejsca mieli zbliżoną charakterystykę – ponad 50% piłek było kierowane u nich na lewe skrzydło, powyżej 30% piłek posyłali na drugą stronę, wykorzystanie środka było  okolicach 13%.  Bardzo podobnie wyglądało to w szóstym i siódmym zespole Mistrzostw Polski był trochę większy nacisk położony na lewe skrzydło (powyżej 45% piłek), oraz  więcej akcji niż u gdańszczan zostało zagranych przez szóstą strefę (w obu zespołach było to 6%).

W akcjach po przyjęciu jastrzębianie mieli dość równy rozkład ataku, z naciskiem na prawe skrzydło, gdzie posłanych zostało niemal 40% (z czego tylko 11% do pierwszej strefy), reszta zaś rozdzielona została równo między lewe skrzydło i środek. Gracze Metra rozłożyli piłki między skrzydła posyłając tam po około 40% piłek, na środek zagrali ponad 10% mniej akcji niż Mistrzowie natomiast w 6% akcji skorzystali z szóstej strefy. Wrocławianie w dużej przewadze wykorzystywali lewe skrzydło, przez które zostało zagrane 45% akcji, następnie prawa strona (33% piłek), natomiast wykorzystanie środka było na poziomie 21%. Niemal identycznie wyglądała dystrybucja gdańszczan, przy czym należałoby tu nadmienić, że w pierwszym ustawieniu posłali tam aż niemal 70% piłek, różnicą w stosunku do graczy z trzeciego miejsca było to, że wykorzystywali czasem pipe. U graczy AKSu oba skrzydła wykorzystywane były w bardzo zbliżonym stopniu, z zaznaczeniem, że z prawej strony była to głównie druga strefa, natomiast na środek trafiło 11% piłek. Bardzo zbliżony do siebie był rozkład piłek w zespołach Mosu i Eco-Teamu, gdzie na lewe skrzydło posłanych zostało 40% piłek, wykorzystanie środka było w okolicach 24%, w większym stopniu wykorzystywali też szóstą strefę (w obu zespołach było to 6% akcji). Drużyna Jokera niemal połowę piłek atakowała z lewego skrzydła, natomiast przez środek zagrane zostało 11% akcji.

W kontrze u graczy Jastrzębskiego Węgla zdecydowanie przeważało prawe skrzydło, gdzie posłali ponad połowę piłek, wykorzystanie środka było na poziomie 10%, pozostałe piłki atakowane były z czwartej strefy. dość równy rozkład ataku, z naciskiem na prawe skrzydło, gdzie posłanych zostało niemal 40% (z czego tylko 11% do pierwszej strefy), reszta zaś rozdzielona została równo między lewe skrzydło i środek. Zespoły z drugiego i trzeciego miejsca rozwiązywały kontry bardzo podobnie, najwięcej piłek, aż 45% piłek trafiało na lewe skrzydło, często wykorzystywany był pipe, w niewielkim stopniu środek, natomiast na prawą stronę trafiło 34% piłek w obu zespołach, natomiast różnica była taka, że w Metrze częściej była to pierwsza strefa, natomiast w Gwardii – druga. W drużynie Trefla dominowało na kontrze prawe skrzydło (46% akcji), na środek posłali 14% piłek, zaś 5% akcji rozwiązanych zostało przez szóstą strefę. Drużyny z piątego i siódmego miejsca podobnie rozwiązywały swoje kontry, około połowa piłek posyłana była na lewe skrzydło, nieco poniżej 40% piłek atakowanych była z prawej strony boiska, natomiast pozostałe rozdzielane były między środek i pipe. Gracze Woli najwięcej kontrataków wykonali z czwartej strefy, było to 44% piłek, dosyć często atakowali ze środka, było to 18% akcji, zaś z pipe wykonali 9% ataków. Zespół z ósmego miejsca aż 57% akcji w kontrze zagrał przez lewe skrzydło, ponadto najwięcej ze wszystkich zespołów wykonali kontrataków ze środka, było to aż 20 % akcji.

TYPY PIŁKI

W każdym z zespołów biorących udział w turnieju piłki szybkie dominowały nad wysokimi, największa różnica była w zespole z Gdańska, gdzie wynosiła ona 34% (55% szybkich i 21% wysokich). Również wśród Mistrzów Polski oraz częstochowian była duża przewaga piłek szybkich nad wysokimi sięgająca w przybliżeniu 23%. Natomiast najmniejsze różnice były w drużynie MOSu (10%) oraz brązowych medalistów (11%), a także wśród wicemistrzów Polski (12%).  Zagranie piłką quick, w największym stopniu wykorzystywane było przez zespół Jastrzębskiego Węgla i wynosiło 19%. Również gracze z WoliCzęstochowy często wykorzystywali tę opcję i było to 16%. Gracze Trefla również grali piłką quick w 15%, co było powyżej średniej.  Z kolei zawodnicy Metra posłali tam już tylko 11% piłek. Z zagrania określanego jako pipe najczęściej korzystali gracze z siódmego miejsca  i było to 8% akcji. Natomiast brązowi medaliści Mistrzostw Polski posłali tam najmniej piłek i było to 4% wszystkich akcji.

ZAGRYWKA

Jedyną drużyną, w której, podczas finałów Mistrzostw Polski Juniorów 2022, była przewaga zagrywki typu float i wynosiła 12% (56% zagrywki float  do 44% zagrywki rotacyjnej z wyskoku) był Jastrzębski Węgiel. Był to też zespół, który osiągnął najwyższą efektywność zagrywki, spośród wszystkich finalistów, wynoszącą 30%. Gracze z Częstochowy osiągnęli drugą z kolei efektywność, wynoszącą 24%, gdzie typ zagrywki rozłożył się dokładnie na pół pomiędzy floata i zagrywkę rotacyjną. Trzecim zespołem, który osiągnął efektywność powyżej średniej, wynoszącej 20% był gdański Trefl, którego różnica typów zagrywki wynosiła 5% na korzyść zagrywki rotacyjnej z wyskoku. Brązowi medaliści byli na średnim poziomie efektywności i mieli identyczny rozkład zagrywki jak czwarty zespół Mistrzostw Polski. Natomiast wicemistrzowie Polski osiągnęli taką samą efektywność jak ósmy zespół, wynosiła ona 15%. Były to dwa zespoły, w których przewaga zagrywki rotacyjnej nad zagrywką typu float była największa – u warszawian było to 22%, zaś u pilan aż 43%. 

PRZYJĘCIE

Zespoły z pierwszej czwórki znalazły się powyżej średniej pozytywnego przyjęcia, która wynosiła 40%, przy czym najwyższy rezultat osiągnęły zespoły z Warszawy i Gdańska i było to 43%. Pozostałe drużyny były poniżej średniej, przy czym najsłabiej wypadli gracze Jokera osiągając zaledwie 34%. Zdecydowanie najwyższy procent przyjęcia perfekcyjnego osiągnęli gracze Trefla i było to 28%. Powyżej średniej znaleźli się jeszcze Mistrzowie Polski, których przyjęcie perfekcyjne było na poziomie 26%. Zdecydowanie najsłabszy procent przyjęcia perfekcyjnego uzyskali pilanie i było to zaledwie 15%, a także gracze z Rzeszowa (17%). Najmniej błędów procentowo popełnili jastrzębianie oraz gracze Metra, zaś najwięcej zawodnicy warszawskiego MOSu – było to aż 15% oraz częstochowianie, którzy byli o jeden punkt procentowy poniżej średniej wynoszącej 10%.

Najmniej błędów w przyjęciu w przeliczeniu na sety popełnili złoci medaliści i było to 1,31 błędu na set, a także gdańszczanie, u których ta wartość wynosiła 1,35. Wicemistrzowie Polski nie byli dużo słabsi popełniając 1,4 błędu na set, zaś wrocławianie znaleźli się również nieco powyżej średniej, osiągając 1,63 błędu na set, gdzie średnia wynosiła 1,76. Zdecydowanie najsłabiej wypadli gracze z szóstego miejsca, których liczba błędów na set wynosiła aż 2,85 błędu na set oraz gracze Eco-Teamu, gdzie było to 2,13 błędu na set. 

BLOK – OBRONA

Zdecydowanie najlepiej w bloku zagrali gracze Jastrzębskiego Węgla, ich średnia liczba bloków na set wynosiła 3,6 bloku na set. Było to aż o 0,9 więcej niż wynik osiągnięty przez kolejny zespół, czyli przez Gwardię, której średnia ilość bloku na set wynosiła 2,7 bloku na set. Powyżej średniej wynoszącej 2,4 i będącej też rezultatem czwartego zespołu Mistrzostw Polski, znaleźli się jeszcze srebrni medaliści oraz rzeszowianie, u których było to 2,5 bloku na set. Najsłabiej w tym elemencie wypadli gracze Jokera oraz Woli, gdzie było to 1,6 i 1,7 bloku na set.

W obronie najlepiej zagrali gracze Trefla, którzy bronili średnio ponad siedem piłek w secie, następni byli zaś gracze Metra, których ilość obron na set wynosiła 6,9. Zdecydowanie najmniej piłek natomiast średnio obronił drugi z warszawskich zespołów i było to 4,8 piłki w secie. Złoci i brązowi medaliści bronili powyżej średniej, wynoszącej 6,1, pobijając średnio 6,4 piłki w secie. 

BŁĘDY WŁASNE 

Najmniej błędów popełnili Mistrzowie Polski i było to średnio 7,6 piłki w secie, co jest zgodne z tezą, mówiącą o tym  że “siatkówka jest grą błędów” i kto popełni ich najmniej w rezultacie odnosi zwycięstwo. Ciekawe natomiast że srebrni medaliści przekroczyli średnią wynoszącą 8,9 błędu na set. Lepszy wynik od średniej uzyskały jeszcze zespoły z trzeciego i czwartego miejsca. Najwięcej błędów popełnili gracze AKSu i Eco-Teamu, około 9,7 błędu na set.

KRÓTKIE RANKINGI ZAWODNIKÓW

Na koniec przedstawimy krótkie rankingi, w których znalazło się po piętnastu zawodników, którzy wyróżnili się w poszczególnych elementach:

PODSUMOWANIE

Zastanawiające może być to, że Mistrzowie Polski w końcówkach setów mieli niemal najniższą skuteczność, słabsi od nich byli jedynie gracze MOSu, którzy w większości pozostałych rankingów, poza atakiem po przyjęciu byli w pierwszej dwójce najskuteczniejszych zespołów, jednak brak skuteczności w końcówkach wpłynął na to, że zakończyli turniej na miejscu szóstym. Natomiast wicemistrzowie Polski byli niemal najsłabszym zespołem w ataku po przyjęciu, jeśli chodzi o skuteczność, za to najlepsi okazali się w ataku po obronie i co ważne najwyższą skuteczność osiągnęli właśnie w akcjach po 20 punkcie. Z kolei brązowi medaliści byli najskuteczniejszą drużyną w ataku po przyjęciu i po przyjęciu negatywnym. Gdańszczanie zaś bardzo słabo radzili sobie atakując po negatywnym przyjęciu i po freeballu i w rezultacie znaleźli się poza podium.

Zawodnicy Woli byli najefektywniejszym zespołem w kontrze i po negatywnym przyjęciu, natomiast najsłabszą efektywność mieli ogólnie w pierwszej akcji i co najważniejsze w końcówkach setów, co było decydujące. Gracze Jastrzębskiego Węgla znajdowali się w połowie stawki, natomiast co ciekawe drużyna z drugiego miejsca była zdecydowanie najmniej efektywna w ataku po negatywnym przyjęciu u po freeballu, ale za to najlepiej radzili sobie w akcjach po 20 punkcie, co miało spore znaczenie w odniesieniu końcowego sukcesu. Wrocławianie byli ogólnie najefektywniejszym zespołem, jednak mieli stosunkowo niska efektywność kontry. Natomiast gdańszczanie mimo wysokiej efektywności w końcówkach setów, przez bardzo słabe rezultatu osiągane po negatywnym przyjęciu i po freeballu pogrzebali swoje szanse na osiągnięcie dobrego wyniku.

Złoci medaliści jako jedyny zespół, który miał przewagę zagrywki typu float nad rotacyjną osiągnął najwyższą efektywność, natomiast drużyna Metra, w której dominowała zagrywka rotacyjna – niemal najniższą. Zespoły z pierwszej czwórki miały najlepsze przyjęcie oraz, co ważne popełniały procentowo najmniej błędów w tym elemencie. Najwięcej błędów natomiast było w szóstej i siódmej drużynie Mistrzostw Polski. Jastrzębianie dominowali też w bloku, dobre rezultaty osiągnęły też pozostałe zespoły z TOP 4.

Kolejny raz potwierdziła się też zasada, że zespół, który popełnił średnio najmniej błędów własnych na set zakończył rywalizację ze złotym medalem, ciekawe jest natomiast że srebrni medaliści byli tu zdecydowanie gorsi od zespołów z miejsca trzeciego i czwartego.

Autorka: Marysia Heppner